Rozdział 1

Violetta

gdy weszłam ujżałąm jakąs panią której wcześniuej nie znałam  Spytałam :
- Dzięń Dobry Kto to jest za Pani ? - rzekłam
- Violetto to twoja nowa guwernantka Angie - odpowiedział ojciec
- Cześć Angie jestem Violetta miło cię widzieć - powiedziałam
- Cześć Violetto - odpowiedziała angie
Pomyslałam sobie że zapytam sie taty co z moimi 20 urodziny no i taj uczyniłam
- Tato co z moimi urodzinami  . Myślę że będzie ktoś w moim wieku - rzekłam
- Nie martw sie Violu będzie świetnie i będzie osoba w twim wieku - powiedział ojciec
Pomyslałam tak napewno ta osoba jedna ale tyle tez wystarczy

German

Kurde musże skonbinowac jakiegos chłopaka albo dziewczyne na urodziny Violi 

- Ramalloooo !! chodź tu szybko  - Krzyknełem

- Tak - odpowiedział ramallo 

- musisz  załatwić jakąś dziewczyne  lub chłopaka na urodziny Violetty - poprosiłem - Uczynisz to dla mnie -- Oczywiście -  rzekł ramallo 

 Ufff to dobrze ze ramallo ma jakiś znajomych którzy maja jakieś dziecki w wieku Violetty - pomyślałem 

Ramallo

Zadzwonie do mojego kolegi on ma chłopca w wieku Violetty napewo sie ucieszy  tak iz uczyniłem 

- Halo ! Pedro (kolega Ramallo)  mam sprawe czy twój Leon by mógł wpaśc na urodziny Violetty?- spytałem

- Zaraz sie go spytam - słychać krzyk - LEONNN chodź na chwile - już Ide TATO - Ramallo sie pyta czy bys poszedł na urodziny Violetty tego germana córki - rzekł Pedro

- No wiem który tato no dobra pójde a kiedy one są - spytał sie leon

- A kiedy one są ? - spytał sie męźczyzna 

-  Jutro mają byc o 16 :00-odpowiedziałem

 - No to cześć ! - rzekł Ramallo po czym sie rozłaczył 

Ok mamy juz chłopaka na urodzizny Violetty 

Leon

Musze iść sie naszykowac na urodziny córki Germana wogóle jej nie znam . ale może to ta Violetta na którą wpadłem na ulicy raczej nie ale trudno .

Następnego dnia

Violetta

dzisaj moje urodziny ciekawe kogo zaprosił ojciec pewnie nikogo znajac  jego ale przezyje . W pewnej chwili Angie weszła zobaczyła mnie smutną i powiedział 

- Czemu jesteś taka smutna Violetta - rzekła 

- Myślę że tato nikogo nie zaprosi w mooim wieku - powiedziałam 

- Nie martw sie napewno twój tato zaprosi kogoś na przyjecie 

- Ta jasne nie znasz go - odpowiedziałam 

- Dobra szykuj sie za 30 minut twoje przyjęcie - rzekła Angie 

- Dobra ide sie ubrać  później sie zobaczymy - odowiedziałam 

 ****

Kochani później dodam rozdział 2 i urodzinki i może coś więcej  Podoba sie ?

Paulina Verdas